Uczelnie niepubliczne

5/5 - (2 votes)

Pierwsza niepubliczna uczelnia wyższa powstała w 1991 roku. Dziś można już mówić o 230 uczelniach tego typu na terenie całej Polski. Przeciętna szkoła niepaństwowa liczy zwykle kilka tysięcy studentów, choć znajdą się również skrajności w obie strony. Obecnie najwięcej uczelni niepaństwowych ma uprawnienia do nadawania tytułów magistra, licencjata i inżyniera. Ale coraz więcej jest tych, które nadają absolwentom tytuł magistra, a dwie mają także uprawnienia do tytułów doktorskich! Uczelnie niepaństwowe, ze względu na wyższe budżety oraz mniejszą liczbę studentów, są bardziej elastyczne pod względem tworzenia nowych kierunków kształcenia.

Na początku istnienia prywatnych uczelni brak egzaminów wstępnych na nie był krytykowany przez opinie studentów uczelni państwowych. Jednak w toku studiów następuje prawdziwa weryfikacja- kto się nadaje a kto nie. Nie ma nic za darmo! Jeśli wykładowcy pozwoliliby na bagatelizowanie spraw związanych z sumiennym kształceniem, wówczas rynek pracy i instytucje, którym przyjdzie z absolwentami tychże uczelni obcować, głośno powiedzą o tym jak jest. A stąd już niedaleka droga do spadku renomy takiej placówki i spadku liczby chętnych kandydatów. Oczywiście nie mogą sobie na to pozwolić! Dlatego kuszą przyszłych studentów szerokim spektrum możliwości kształcenia i bogatą ofertą rozwoju młodego człowieka.

Za studia na uczelniach niepaństwowych trzeba płacić, ale czy aby na pewno te koszty są aż tak wysokie w porównaniu z państwowymi? Okazuje się, ze nie. Te pierwsze bowiem zazwyczaj rozmieszczone są w małych ośrodkach lokalnych, a w związku z tym nie musimy płacić za zakwaterowanie w akademikach. Koszty zależą w głównej mierze od prestiżu, tradycji oraz miasta, w którym szkoła ma siedzibę. Najwięcej zapłacimy za studia w Warszawie, Krakowie, Trójmieście, Poznaniu, Łodzi, Katowicach, Wrocławiu.

Generalnie na uczelniach prywatnych płaci się cenę za lepszą organizację studiów, większe możliwości dodatkowego rozwoju, lepszą kadrę i bogatszy program studiów.

Lekarstwem na ból związany z wydatkami są stypendia, które cieszą się obecnie ogromną popularnością. W ofercie stypendialnej możemy wyróżnić: państwowe stypendia socjalne, stypendia fundowane przez sponsorów, oferowane przez same szkoły zniżki w czesnym dla najlepszych studentów, zniżki dla osób w trudnej sytuacji finansowej, darmowe podręczniki.

Warunki studiowania na uczelniach niepaństwowych są z reguły lepsze niż na państwowych. Istnieje tam kameralny klimat studencki, nie ma tłoku, pracownie są doskonale wyposażone. Szkoły najczęściej same dbają o skierowanie swoich studentów na odpowiednie praktyki (o czym studenci na uczelniach publicznych mogą zapomnieć!).

Jednym słowem, studia na uczelniach niepaństwowych mają wiele plusów i pod pewnymi względami wyprzedzają daleko uczelnie państwowe!

Jeśli potrzebujesz wskazówek jak pisać swoją pracę dyplomową to polecamy poradnik pisania prac - dowiesz się tam wszystkiego.

3 komentarze do “Uczelnie niepubliczne”

  1. Moim zdaniem jak się chcesz uczyć to się i tak nauczysz, nieważne czy pod presją wywalenia ze studiów czy nie, pewnie że fajnie mieć papierek z państwowej ale wszyscy i tak tam nie pójdą, przykro mi life is brutal trzeba sobie radzić. A tak na marginesie to marze o studiach „bez stresowych” i z chęcią do nauki 🙂

    Odpowiedz
  2. Poczytaj dokładnie rankingi ,wydzielone są one na szkoły publiczne i prywatne. Coraz częściej słyszę ze na uczelniach niepaństwowych zdaje się „za kasę”… i szalu można dostać jak czyta się takie wypowiedzi. Sam chodzę do takiej szkoły i wcale nie jest tak kolorowo i łatwo jak mówią „Ci z Politechniki”. Dużym plusem jest bogate wyposażenie szkoły i niejaki luksus… a nauka taka sama jak wszędzie.

    Odpowiedz
  3. Moim zdaniem to co jest napisane w artykule jest oczywiście prawdą, ale autor wylicza tylko same zalety uczelni „prywatnych”. Aby wyjaśnić dokładniej moje stwierdzenie przytoczę tylko jeden przykład : „Jeśli uczelnie niepaństwowe są takie dobre to dlaczego nie zajmują pierwszych miejsc w ogólnych rankingach (newsweek, rzeczpospolita), również studenci tych uczelni rzadziej znajdują pracę.

    Odpowiedz

Skomentuj Stolica Anuluj pisanie odpowiedzi